Prowansalskie zdjęcia na płótnie

Poszukujecie inspiracji do odświeżenia swojej przestrzeni? Potrzebujecie zmian, ale nie macie zbyt wielu funduszy, by dokonać zmian podstawowych? Żaden problem! Diabeł tkwi w szczegółach. Wystarczy poszukać inspiracji i wprowadzić delikatne zmiany do Waszego domu, aby poczuć powiew świeżości.

Co takiego łatwo i prosto można zmienić? 

Zdjęcia, obrazy, ramy. To one tworzą tzw. klimat przestrzeni. Zaraz za nimi idą kwiaty i tekstylia. Zdjęcia na płótnie to wspaniała alternatywa dla klasycznych zdjęć i obrazów w ramach. Ostatnio cieszą się sporą popularnością obrazy prowansalskie. To ciepłe, słoneczne krajobrazy z francuskich miasteczek. Charakteryzują się motywami lawendy i kolorami fioletowymi. Prowansalski klimat panuje wśród projektantów mebli, przestrzeni użytkowych, jak i w naszych prywatnych domach. To obrazy jedzenia, jak i miejsc stworzonych dla relaksu, dla chwili wytchnienia.

Ekspozycja elementów nastrojowych

Prowansalski klimat pozytywnie wpływa na kompozycję przestrzeni, a także atmosferę spokoju, harmonii, radości. Eksponując klimat prowansalskich miejsc, eksponujemy atmosferę optymistycznego podejścia do życia. Oprócz samych zdjęć na płótnie w opisywanym stylu, dostępne są na rynku liczne dodatki, wzmagające „efekt Prowansji„. Są to koszyczki wiklinowe, doniczki ceramiczne, jak i fantazyjne słoje niczym z bajki. Francja kocha drewno i naturalne elementy. Drewniane stoliki, na których rozłożone są dekoracyjne kamienie, za którymi stoi sielski obrazek pól lawendy na płótnie to esencja stylu prowansalskiego. To nie są drogie elementy. Pojawiają się w sklepach sieciowych, często spotykam je w Biedronce czy w  Lidlu. Można zbierać takie elementy przez dłuższy czas, a dopiero później zaaranżować je w przestrzeni. Pomyślcie również o możliwości spędzenia wakacji we Francji – może tam znajdziecie jakieś elementy dla siebie??

Atmosfera przodem

Światło świec, zapach miękkości i przyjemności, to świat rodem z francuskich miasteczek oblanych morską bryzą. Prowansalskie projekty zachęcają do refleksji, do przyjrzenia się sobie od wewnątrz. Zachęcają do przeżycia chwili dla siebie. Pierwszym krokiem do wprowadzenia atmosfery francuskiej może być powieszenie na ścianach nieinwazyjnych zdjęć na płótnie, które przeniosą nas w chwilę zadumania. Pamiętajcie jednak, by tak od razu nie zawalić całego mieszkania lawendą. Co za dużo, to niezdrowo 🙂 Nawet i spokój w nadmiernych ilościach może zaszkodzić.

 A wy jak zmieniacie swoją przestrzeń, by poczuć się we własnym domu nieco inaczej? Macie w ogóle takie potrzeby?