Różne

Kultowe kobiece zapachy, czyli o Miss Dior Originale i nie tylko

• Zakładki: 85


W perfumeriach i na półkach wielu drogerii kosmetycznych do wyboru mamy całe mnóstwo perfum o różnorodnych zapachach. Nic więc dziwnego, że nie jest łatwo wybrać odpowiedni wariant dla siebie. Tak samo kuszące bywają flakony w najbardziej wymyślnych kształtach lub też bogato zdobione. Mimo że powstają kolejne nowości w perfumeryjnym świecie, to istnieją produkty, które bez wahania można nazwać kultowymi. Które zapachy nie znikają z półek od wielu lat i czym podbiły serca konsumentów?

Oryginalne i… doskonałe? Chanel No. 5

Oryginalności perfumom od Coco Chanel nie można odmówić. Z całą pewnością nie ma też osoby, która nie usłyszałaby o tym zapachu. Ich receptura została opracowana w 1917 roku i od tego czasu perfumy niezmiennie stanowią synonim luksusu. Według jednej z legend wyjątkowość zapachu jest wynikiem błędnego połączenia składników aldehydowych. Nie do końca znana jest też etymologia samej nazwy produktu. Mówi się, że piątka była ulubioną cyfrą projektantki. Z innych źródeł natomiast dowiemy się, że próbka o numerze 5 najbardziej przypadła do gustu Coco Chanel. Chanel No. 5 jest mieszanką ponad 80 składników, a do najważniejszych należą między innymi olejek jaśminowy, stulistna róża czy irys.

Kobieca woń Miss Dior Originale

Perfumy Miss Dior Originale są bez wątpienia jednymi z najbardziej kultowych. Mają także wielu fanów wśród klientów używających perfum sygnowanych przez francuski dom mody. Christian Dior pragnął stworzyć zapach, który w pełni oddałby naturę kobiety i tak właśnie powstała kompozycja Miss Dior. Zapach został zaprezentowany w 1947 roku i od samego początku wzbudził zachwyt. Jest idealny dla kobiet lubiących perfumy szyprowo-kwiatowe. Początkowo flakon Miss Dior przypominał kobiecą sylwetkę, ale szybko zastąpiono go minimalistyczną buteleczką z elegancką kokardką. Przez lata wygląd i sam zapach perfum przeszedł szereg zmian i co jakiś czas prezentowane są nowe wersje.

Uzależniające Opium od Yves Saint Laurent

Czy skandal może zaszkodzić każdej marce? Wręcz przeciwnie! Bywa, że szok i kontrowersja są idealnym sposobem na zdobycie klientów i na pozostanie na ich ustach na długo. Tak było w przypadku premiery perfum Opium od Yves Saint Laurent w 1977 roku, kiedy to już sama nazwa stała się przedmiotem żywych dyskusji. Opium jest wynikiem fascynacji projektanta mocną oraz korzenną twarzą orientu. W perfumach można wyczuć mirrę, cynamon, korzeń irysa oraz goździk. Kompozycja przekona każdego do tego, że zapach może uzależnić jak narkotyk.

Są perfumy, które świecą triumfy od wielu dekad, a ich blask nie słabnie. Mimo że niektóre kompozycje diametralnie się od siebie różnią, wszystkie w dalszym ciągu są pożądane przez wiele osób.

Artykuł powstał przy współpracy z perfumerią internetową Kalaaps.

comments icon0 komentarzy
0 komentarze
69 wyświetleń
bookmark icon

Napisz komentarz…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *